22 sierpnia 2021

Sierpniowe ostatki w ogrodzie warzywnym i kwiatowym, kocie sprawki, nowy przychówek w Kalinowie, nowy taras i ogólnie ciągle lato.


 

Lato jest jak owoc, rozwija się na początku czerwca, na początku  jest niedojrzałe, a następnie pełnieje i dojrzewa od lipca, aż pęka skórka, z której zsuwa się słodki i gęsty sok, jasny sierpień. To wszystko będzie stracone, jeśli zabraknie kogoś, kto będzie się tym delektować. Madeleine Chapsal

 


 Dawno nie było tak jarzębinowego roku.  Drzewka uginają się pod ciężarem gron, a każde grono jest dorodne, niewysuszone, pełne jarzębinowego soku. Gałązki wygięte w pałąki zupełnie zmieniły kształt zwykle strzelistych drzewek. Teraz mam zwisająco - płaczące jarzębiny.

Ale nie tylko jarzębiny, wilgoci i deszczy było tyle, że wszystkie jagody są piękne, aronie, borówki, drugi raz obrodziły truskawki, a w warzywnym ogródku zamiast sierpniowej przysuchy mam nadal mokry, pełen rosy gąszcz, przez słoneczne promienie przebijają się zgodnie kosmosy, astry i mnóstwo słoneczników. A nad wszystkim dalie i sierpniowe róże.

 

 

 


 

Duchessy sierpnia to hortensje


 

 
 
 
                                                   Ale róże i tak wygrywają wszystko

 


 



 A to pospolitusy wiejskie, ale towarzystwo wesołe, rozgadane na wietrze, słoneczne i kolorowe









 
W warzywniku wyrwałam cebule, jutro wyrywam fasolkę szparagową, będę siać rzodkiewkę i sałaty z roszpunkami na jesienny sezon. I bratki na rozsadę, i szpinak i koperek. Lubię tę rozwichrzoną swobodę sierpniowego ogrodu. Bałagan, Wszystko przerosło, W truskawkach trawa. Na zagonkach psianka. Kalosze w błocie po deszczu, marchew w błocie, nać odcinam i nosze kurom Basi po sąsiedzku. W trzech domach obok hodują kurki, ale basiowe mają najbliżej, więc przerzucam przez siatkę zieleninę i mam uciechę, bo oprócz kur są kaczki, kogut i gęsi, ale takie dziwne, z naroślami na dziobach. Bardzo dostojne. Kiedyś, na emeryturze, będę mieć kury!






No a teraz najlepsza nowina, mamy przychówek w Kalinowie. Mały przyniósł dwa małe kotki. Z rozdzierającym: Mamooooo, tatooooo, one nie mają mamy, ktoś je wyrzucił na ulicy, siedziały za kratą w nieczynnej pizzerii, takie głodne, chude, mamoooo, ja będę im kupował jedzenie za swoje, będę po nich sprzątał, możemy wziąć kotki, proszęęęęę????

Więc braciszek i siostrzyczka. Mała i Rudy.





A z nowości, to finalizuje się taras. Pospawana już konstrukcja, zrobione zadaszenie, czekamy na deski, bo modrzew syberyjski jedzie do nas z Irkucka i pan od trzech tygodni stoicko tłumaczy, że "utknęło u ruskich".


  

Początki


Stan obecny. Mam nadzieję na jesienną kawkę na tarasie:)
A z cudów sierpnia, to oczywiście pomidory. ogórki skończyły się, adio ogórki. A ciekawostka; nie ma dyn. Wcale. Może jedną, dwie wypatrzyłam. Liści hektar, a kwiaty nie pozawiązywały się poodpadały i już.











 
Placki z cukinii. Cukinii mam artylerię.

 
Mamo, Obcy w ogrodzie!

 
Szykowanie obiadku. Będą pasztety z cukinii, placki z cukinii, zupa z cukinii. Ostatnie ogórki. Pierwsze wrzosy i grzybki.



A mnie jest szkoda lata...







6 komentarzy:

  1. Widzę odętki wirginijskie, tam gdzie mają być liatry:-) czy u wejścia do szklarni po prawej stronie to gaura czy też może owa gillenia? Kotki prześliczne, jeden ma ogon puchaty, prawie rasowy:-) syn ma dobre serduszko. Białe bakłażany jak jajka, śmiesznie wyglądają, ogród tchnie późnoletnia dojrzałością; pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. To gaura tak. A zdjecie faktycznie nie to się wrzuciło ale odętki też śliczne baletnice.Gillenia przekwitła.Te bakłażanki nawet nazywają się white eggs😀Kotki pocieszne bardzo i szybko łapią za serce. My też mocno pozdrawiamy!

    OdpowiedzUsuń
  3. Nacieszyłam oczy, napasłam zielenina i urodą kwiatów. Mam ogród, ale bardzo lubię oglądać inne ogrody. Każdy jest inny, interesujący. Kotki prześliczne. Nie dziwię się Małemu, że je przysposobił:)
    Miłego dnia

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękna jesień w Twoim ogrodzie, zainspirowałam się tymi późnymi wysiewami, jutro posieję koper...

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo fajnie napisany artykuł. Jestem pod wrażeniem.

    OdpowiedzUsuń
  6. W sumie ja przede wszystkim bardzo lubię w moim ogrodzie wypoczywać i jestem zdania, że jak najbardziej takie sprawy są na pewno bardzo ważne. Tym bardziej, że jakiś czas temu kupowałam w sklepie https://ogrodolandia.pl/meble-ogrodowe bardzo fajne meble ogrodowe.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, że zostawisz ślad :)