19 maja 2017

Dmuchawcowstąpienie


Już po złotych mleczach. Tak szybko. Tak strasznie szybko. Biel na łąkach, dmuchawcowstąpienie, maj. Dzisiaj biegnę fotografować bzy, akurat szaleją. Narwali, natargali. Sianem pachnie z łąk, ugorów. Ciepło. Cudnie. 






 W szklarni rośnie. Sałata, rzodkiewka i małe jeszcze, dopiero co wysadzone pomidorki. Zadowolenie o poranku, przy rwaniu sałaty^^



2 komentarze:

  1. Na moim podwórzu był dywan z fiołków,mniszka i niezapominajek.Pięknie to wyglądało,ale przyszedł czas koszenia i teraz ,też jest pięknie,ale goło i....wesoło.Wygodę po koszeniu mają szpaki i kosy,bo robaczki na widoku i na tacy podane.

    OdpowiedzUsuń
  2. Białe dmuchawce też mają dużo uroku:) Pozdrawiam serdecznie i uśmiech przesyłam.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, że zostawisz ślad :)