I po świętach, tak po prostu, cichutko, odjechały z dzwoneczkami.
Ale tupta już Nowy Rok, a to nie byle co!
Lecz póki doptupta, to jeszcze w starym roku chcę wam pokazać nowy kalendarz ogrodniczy, już jest.
Na 2025 rok, zaktualizowany, poprawiłam terminarz, każdy miesiąc ma jedną stronę, są czytelniejsze strony z przysłowiami i fazami ksieżyca, dorzuciłam swoje przepisy, między innymi na dżem z żywopłotu czy kordiał Maryli.
Tak wygląda okładka. W Polsce 30 zł, ale można kupić na amazonach w każdym kraju.
Chciałabym też podarować mały prezent tym, którzy pamiątają Zarzecze. Wiem, ż emiałam przepisać i dokończyć, ale jeszcze się nie zabrałam, za to mam fazę na rysowanie i zrobiłam pare obrazków z Zarzecza.
Przede wszystkim portrety Jeda, ale mam też Naureę, Wyspę Umarłych, nawet hashara i mistrza Tarasha, karczmę z zewnątrz i wewnątrz, karczmarza i to chyba wszystko. Wrzucam tutaj szkice, może ktoś się ucieszy:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję, że zostawisz ślad :)