18 lipca 2022

Koty i ogrody lipcowe

 Rosną z dnia na dzień. I rozrabiają.





 
Skaranie boskie z tymi dzieciami;) Zmęczona kocia mama ucieka na dwór albo śpi gdzies poza ich zasięgiem. A w ogrodzie lipcowe cuda. Kalarepki już są idealne do zjadania.






 
Powoli zagonki się zagęszczają i robi się zielony busz.  A róże dalej czarują. I nagietki, i malwy, i kolorowy drobiazg letni.









Maki i anyżki wysiewają się same, tak samo ogórecznik i koper.


 
Gęsie szyje są tak urocze, że mogę patrzeć i patrzeć. Zobaczyłam je u Watki i pokochałam od razu! I zapragnęłam też mieć takie same:) No i mam i ja;)





Zdjęcia jeszcze ze słońcem, bo od trzech dni znowu leje i leje, chyba grzybów będzie a będzie.


1 komentarz:

  1. Jak czarodziejski ogród, piękny i zasobny. Widać, że właściciele pracowici.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, że zostawisz ślad :)