07 lipca 2022

Po deszczu, lipcowe dary, kotki w natarciu, a także keep calm i leż na ręcznikach

 

 
Pogoda się zmieniła, padało dwa dni,  a potem wypadało się, jak w wierszu Gałczyńskiego: błyska się, piorun broi, lasowi moknie broda - hej, przyjaciele moi, jutro znowu pogoda! I przyszła pogoda, rześka, chłodniejsza, ale słoneczna, ożywcza i pełna wigoru. Wszystkie roślinki jędrne, zielone, spłukane i wymyte, jak na wystawie, wszystko napiło się, nasyciło, woda wsiąkła w las, ogród i warzywnik. Zrobiłam rano obchód, patrząc, co wytrzepane deszczem, co rozkwitło, co przepadło.  Róże trochę poszkodowane, ale nadal piękne, choć pod stopami pełno płatków.


 
W ogrodzie warzywnym pełnia sezonu lipcowego. 


 
Dziewanny rozsiewają się same, a ziemniak ma naprawdę piękne kwiatki!



 
Są poziomki, truskawki, porzeczki, jeżyny, wszystkie  lipcowe dary

 
 
Jest kolorowo. Hortensje ciężkie po deszczu, kłonią głowy do ziemi, ale drewno pod murkiem suche, będzie na ognisko



 
Nie nadążam za gąszczem przy bramce, a w cieniu już pyszni się gęsia szyja i drobiazg biało - fioletowy.
 


 
A w szklarni jest tak


W ogrodzie kwiatowym nadal czas róż, zmieniają się tylko gościnne występy; to baleriny w bieli, to pudrowe spódniczki, to czerwień.


 
 
Na baldachach kopru, na nagietkach, kapuście, burakach i w kalarepkach już kołysze się lato. To mój ukochany czas na grządkach, kalejdoskop zmian, wschodzi groszek po sałacie, fasola po rzodkiewce, a kopru mam plantacje w tym roku. 
 


 


 
 

 

 
 Ktoś musi odpoczywać, żeby rozrabiać mógł ktoś. Stara księżna zachowuje spokój, sprawdzając świeżo wyprane ręczniki
 

 
A małe już wychodzą z pudełka

Nie ma szans na ostre zdjęcie, są ciągle w ruchu. No chyba, że śpią, ale wtedy zlewają się z mamą



W tym tygodniu wyniesiemy je już na trochę na dwór. Z wieści letnich, zrobiłam pierwsze ogórki. Ta dam !


10 komentarzy:

  1. Tyle dobrodziejstwa! Pięknie! A czy jakiś wakacyjny odpoczynek poza Kalinowem planuje Pani w tym roku? Pozdrawiam lipcowo! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie, w tym roku stacjonarnie:) Ogród i trochę remontów:)

      Usuń
  2. Cudne kadry. Prawie czułam zapach tych pięknych róż. Warzywny ogród imponujący - niech wszystko pięknie rośnie:) Dziewanny - niesamowite rośliny. Zawsze miałam do nich sentyment ogromny.
    serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zachwycił mnie ten błękitny zakątek z malowaną ławeczką. Lubię takie klimaty:)

      Usuń
    2. Przemalowuję ją co roku na inny odcień niebieskiego, w tym roku wyszedł baaardzo niebieski :)

      Usuń
  3. Kalino, przepiękny ogród, aż serce rośnie 👍🏻💕💞💕💞💕💞

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo pracowita ogrodniczka, a jakie efekty. Kocham róże choć są takie wymagające.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ech, Minn... Jak ja bym chciała tam być, podglądać, jak ogarniasz swój ogród, bo mój jakiś słaby w tym roku.

    No, a poza tym te kotki...

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, że zostawisz ślad :)