Ponieważ jutro pewnie nie będę mieć głowy, oznajmiam ten niezwykły fakt dzisiaj - tak jest, jutro zmiana kodu, piątka z przodu. Chodze po tej pięknej ziemi już pięćdziesiąt lat, nic poza tą liczbą się nie zmienia, tak samo czekam na wiosenkę, tak samo będę robić zagonki, mam mnóstwo marzeń do spełnienia, jedno własnie spełniam - jestem w połowie kursu na prawo jazdy. Kupię sobie kury silkie, nasadzę nowych róż, napiszę kolejną ksiązkę, zrobię ziołowy ogródek, chcę mieć łącznośc ze swoją duszą, słuchać serca i czytać wiersze. I pisać dalej bloga, więc - bądźcie dalej ze mną:)
Mały, Średni, Duży
Jak pięknie... :) Pozdrawiam urodzinowo i życzę spełnienia tego wszystkiego, o czym Pani pisze!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję. Dobre myśli są jak skrzydła:)
UsuńTak często tu bywam, a tak rzadko zostawiam komentarze - przepraszam! I już spieszę nadrobić to niedopatrzenie: Życzę zdrowia, radości każdego dnia, samych pięknych dni i tylko dobrych ludzi wokół! Wszystkiego najlepszego! Uwielbiam tu zaglądać, czytać Twoje przemyślenia (najbardziej lubię cytaty z prac uczniowskich :), lubię Twój entuzjazm, którym po prostu zarażasz :) Jeszcze raz - wszystkiego najlepszego!!!
OdpowiedzUsuńPostaram się wrzucać więcej smakowitych cytatów i dziękuję bardzo za życzenia. To mnie ujmuje, że podczytywacze zaglądają tu jak stali goście albo fani serialu :) zaglądaj dalej, Joanno!
UsuńTo jutro będzie feta! Udanego świętowania. Sto lat!
OdpowiedzUsuńTak jest. Chcę sto lat, chcę być kiedyś postrzeloną babcią. Dziękuję Zosiu!
UsuńZrealizowania wszystkich planów, o których piszesz, a także tych, które jeszcze są marzeniami :-) Dużo szczęścia. Kalino.
OdpowiedzUsuńDziękuję, marzeń mam tak dużo, że palców u rąk brakuje. Honorowe miejsce w planach nadal ma kurnik:)
UsuńWszystkego najlepszego!!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję Grażynko!
UsuńTeraz tylko do setki!
OdpowiedzUsuńNiech będzie dobrze i pięknie.
Bardzo bym chciała, Agnieisu, mam nadzieję, że rodzinne geny pomogą:) I trzymanie dobrej formy:)
UsuńSamych cudowności życzę 🌹🍀
OdpowiedzUsuńJa też, wzajemnie, wam wszystkim za te ciepłe słowa, które piszecie i cierpliwość do towarzyszenia od lat:)
UsuńPiękny wiek. Pięknego i dobrego czasu!
OdpowiedzUsuńU mnie już od niedawna szóstka z przodu.
Dogonię cię i też sprawdzę, jak to jest być z tą szóstką. Pewnie świetnie, jak coraz lepsze wino:)
UsuńSamych cudownych dni, Kalino! I dziel się swoim pięknem z nami! :)
OdpowiedzUsuńZ wielką przyjemnoscią:)
UsuńWszystkiego naj 💓
OdpowiedzUsuńŁapię:) Każde serduszko:)
UsuńWszystkiego co najlepsze Kalino, codziennych radości i zachwytów!
OdpowiedzUsuńDziękuję, zamierzam skrzętnie i skrpulatnie tym się własnie zajmować:)
UsuńNo proszę, spóźniłam się. Najlepszego, Minn! 🌻🌼🍀
OdpowiedzUsuń(A ja za pięć miesięcy. Też nie planuję nic zmieniać w nastawieniu.)
A jeszcze tak nie dawno szalałaś na trzepaku u dziadków na wsi...Ech...czas przecieka między palcami.Trzymaj się Ewa i żyj długo w szczęściu i zdrowiu!
OdpowiedzUsuńCudny blog, taki mój komfort-blog. Życzę pisania dalej!
OdpowiedzUsuń