04 marca 2017

Słychać stąpanie. Pożegnanie topoli



Po zimie moja tęsknota za zielenią jest bolesna. Stawałoby się na kolana, żeby zobaczyć każdy nowy listek i rzeczywiście się staje - pochyla nosem w nos, do każdej zielonej drobiny.
Przebiśniegi wychodzą, pierwsze. Bazie na iwie. Jeszcze to nie kroki, to dopiero stąpanie, ale już jest. Przyszła wiosna, wiosenka. Pora na "Tajemniczy ogród".


- Wiosna się zbliża - rzekł. - Czuje panienka?
Mary wciągnęła powietrze i zdawało jej się, że poczuła wiosnę.
- Czuję coś miłego, świeżego i wilgotnego - odparła.
- To ta wspaniała, bogata ziemia - oświadczył ogrodnik nie przestając kopać. - Cieszy się, że
jest znów gotowa do przyjęcia ziarna. Weseli się, gdy nadchodzi czas siewu. Nudno jej zimą, jak nie
ma nic do roboty. W ogrodach kwiatowych zaczną kiełkować rośliny. Słonko je ogrzewa. Zobaczy
panienka już niedługo, jak z czarnej ziemi wychodzą małe zielone kiełki...


Śniegu już nie ma. Niestety, nie ma już wielkich topoli przy drodze też. Zostały wycięte, moje szumiące przyjaciółki. Nie chcę fotografować pustki po nich, boli. Królewskie, pod niebo, obejmowane ramionami. Chyba z jedna została jeszcze na końcu, nie mam siły iść i oglądać na razie. Rozumiem, że właściciel miał prawo, a teraz łatwiej, bo zgody nie trzeba. Więc poszły. Biedne ciało natury, powiedział dzisiaj mały siostrzeniec Krzyś, raptem drugoklasista.
Nie ma już tego szumu.
 Tak wyglądały. Wpisane w mój krajobraz z okna, w moje wieczory i świty, wiosny i jesienie.







Światła i słońca więcej. Kocisko wygrzewa się, łapiąc plamy ciepła na kanapie, na dywanie, na parapecie. Teraz wiersz ten, coroczny, pasuje idealnie. Powiedzmy to razem, szeptem:

Ptak gwiżdże wśród janowca i jego gwizd brzmi jak pocałunek. 

Wiosna się zbliża, serce moje.

 A.Soffici





3 komentarze:

  1. Oj, Kalino, tak bardzo serce boli , gdy się patrzy na tą eksterminację drzew w całym kraju... Goła ziemia zostanie:((
    U mnie przebiśniegi już zakwitły w ogródku a i tulipany spore kiełki już mają. A że wiosna idzie, to czuję po sobie, bo mnie straszliwie pcha do porządków po szufladach, szafkach i zakamarkach:) Pozdrawiam przedwiosennie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Niektórzy ludzie ,w pogoni za zyskiem, wytną wszystko.Nawet swoją.....rodzinę.Byłem na wsi.Wszędzie w koło słychać piły spalinowe.W tym kraju działa się z jednej skrajności w drugą.Pisudski kiedyś powiedział o nas Polakach....."Naród wspaniały,tylko ludzie....pardon....kurwy".Nic dodać.Nic ująć.Ciągla aktualne.

    OdpowiedzUsuń
  3. Boli, boli bardzo. Rozumiem Cie, że nie chcesz na razie iść w tamtą stronę...

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, że zostawisz ślad :)