16 stycznia 2018

Kalina rysuje


Zimowy obrazek. Kiedyś ja też jeździłam na łyżwach, aż pod Kuraszewską Górę:)


5 komentarzy:

  1. Obrazek na czasie. Czy to Ty kiedyś?

    Mróz i u nas chwycił i tylko patrzeć jak jezioro skuje. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Z tego co wiem,to i Kuraszewska góra nie taka jak dawniej,bo bobry wszystkie drzewa wycięły.Szkoda,bo lubiłem tam chodzić.Było to piękne miejsce.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale ty zdolna jesteś Kalinko :) nie dość, że pięknie piszesz to jeszcze cudnie malujesz, pozdrawiam znad morza

    OdpowiedzUsuń
  4. Prześliczny rysunek i .... jakże na czasie. W końcu śnieżek spadł i za oknem biało. Zimowo, magicznie ...
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, że zostawisz ślad :)