11 grudnia 2018

Elfy buszują w naszym lesie. I wspominamy Bullerbyn.


 Chwilowo mamy tak. Błociście. Ale co z tego, skoro choinki pachną, a Elf z Dużym przyjechali po swoje drzewko? Zanurzamy nos w zieleń, w kujące gałązki, w tę bajkę Dzieci z Bullerbyn! Mały zążądał czytania Dzieci z Bullerbyn, a że w domu nie ma, to znak, że wiem, co kupić w najbliższym czasie. Uwielbiałam opis sprzątania w kuchni bullerbynowej przed świętami:)



Najpiękniejszy z zimowych zapachów. Już słychać powoli ciche dzwoneczki, już pakują się sny w pudełka. W czwartek jedziemy ze szkoły na jasełkowy przegląd, będzie pięknie!
I coraz więcej światełek. I więcej. A dzisiaj ma spaść śnieg - czekamy. Na jazdę  w saniach nie liczę, ale choć troszkę bieli?  Czemu nie, tak bardzo chcemy! Możliwe, że uda nam się dzisiaj upiec z Małym pierniki!

"Trzy dni przed Gwiazdką piekliśmy pierniczki. Było nam wtedy tak wesoło jak w Wigilię. Tego dnia zapach pierniczków rozchodził się po całym Bullerbyn. 
– Lubię ten rodzaj kuchennych zapachów – powiedział Lasse. Upiekł siedemnaście pierniczków wyciętych foremką w kształcie prosiaczka, ja czternaście, a Bosse jedenaście. Wycięliśmy także serduszka i gwiazdki."

"Nasze sanie jechały pierwsze, za nimi sanie z Zagrody Południowej, a za nimi sanie z Zagrody Północnej. Ach, jak pięknie dzwoniły dzwoneczki! Cieszyliśmy się tak bardzo, że zaczęliśmy śpiewać, lecz mama powiedziała, żebyśmy przestali, bo nałykamy się za dużo zimnego powietrza. Wołaliśmy jednak co chwila do Ollego, który jechał w saniach za nami, a on powtarzał to wszystko Britcie i Annie.
− Jeśli dostaniemy salatkę śledziową, to wracam do domu! − krzyknąl Lasse.
− Ja też − krzyczał Olle. 
Potem musiał powtórzyć Britcie i Annie, co krzyczeliśmy do siebie. Po chwili Olle krzyknął nam, że Britta i Anna też mają zamiar wrócić, jeśli nam dadzą sałatkę śledziową. "

"- Lubię święta Bożego Narodzenia. 
- To jasne – stwierdził Lasse – wszyscy je lubią."



1 komentarz:

  1. Zapach świerka w domu bezcenny. Nawet kilka gałązek potrafi zmienić nastrój :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, że zostawisz ślad :)