Busiowyje łapy, czyli bocianie łapki, robiłam według przepisu White Plate na drożdżówki. U nas do środka daje się ser na słodko, smaruje się jajkiem, obsypuje kruszonką i oto powstają pyszne bułeczki o zabawnym kształcie. Lubię drożdżowe, zawsze się udaje, bo wedle rad Babci daję ciastu rosnąć trzy razy: najpierw drożdżom, potem w misce w całości, potem trzeci raz na blaszce. Pół dnia roboty, ale za to pycha.
Dzisiaj znowu pada, bardzo przyjemnie, puszyście, śnieży na uliczki, chatki, na choinki pod cerkwią i na śpiący ogród. Taki przyjemny jest ten sen świata, czekanie na wiosnę, mały letarg, jakby cała ziemia zamknęła oczy i nakryła się ogonem, jak Mała. Mama przypomniała mi piosenkę o białym śniegu, chodzi za mną, nucę sobie i wyglądam przez okno.
Jeszcze trochę, ogródku.
Palce świerzbią do zielonego, oglądam w nieskończonośc kupione nasionka i wędruję po stronach, szukając nowych inspiracji. Czy ktoś chce wymienić nasiona dmuszków, to takie ozdobne trawy, na jakieś swoje jednoroczne? Dmuszków mam całą miskę, a w kwitnieniu wyglądają tak:(zdjęcie z zielonego ogródka) https://zielonyogrodek.pl/katalog-roslin/jednoroczne-dwuletnie/9090-dmuszek-jajowaty.
Napiszcie w komentarzu, mogę powysyłać po 10 dmuszków kilku osobom, z jednego puszka wyrasta cała roślina po posadzeniu.
Dzień dobry :)
OdpowiedzUsuńKapitalne te drożdżówki. Nie znałam ich. Pozdrawiam, poczytam później jeszcze dalej, na razie wpadłam się przywitać.
Dzień dobry! :)poszło 30 w jeden wieczór
UsuńTeż mnie korci na zielone, a w moim kraju już żonkile kwitną, nie mówiąc o przebiśniegach i innych białych dzwonkach. Kupiłam kłącza niedźwiedziego czosnku i jutro pewnie posadzę! Aby do wiosny, Minn!
OdpowiedzUsuńCzadowe te drożdżówki! Ostatnje dni u mnie dość cieple, aż korci, by coś już siać. Dziś na parapecie wysieję gazanie, ale z warzywami jeszcze czekam. Nie ma co się spieszyć. Pozdrawiam serdecznie z www.ogrodwarzywny.blogspot.com
OdpowiedzUsuń