02 grudnia 2024

Dzień dobry, grudniu. Bądź dobry.

 I oto zaczął się, ten lepszy brat listopada, ostatni miesiąc roku. Dużo się w tym roku wydarzyło, ale już mi się nie chce niczego podsumowywać, jest tak, jak w wierszu pana Tomasza Różyckiego, "Dopóki się mylę w liczeniu stacji, jestem."

Dobrze zapominać, nie pamiętać, zapominać liczyć stacje pociągu, którym pędzimy przez życie, uczyć się od kotów bycia teraz, w fotelu, z kawa, sikorkami za oknem, wygasłym kominkiem i zamyśleniem. Dobrze mi. Dziękuję Bogu, było mi to potrzebne:)

Zrobiłam kolejną kolorowankę, wygląda tak, link do niej pod zdjęciem i z boku, w menu bloga będzie. Nie sugerowac się tytułem, że po angielsku, można kupić w Polsce też, i w sumie na każdym amazonie w dowolnym kraju, po wpisaniu w wyszukiwarkę Minstrella. Poza tym, mam już swoją stronę internetową, alimowska.pl po prostu.

 

https://www.amazon.pl/dp/B0DNQ6MVMQ

I tak to się snuje. Maluję wieloryby, wróżki, elfy, myszy, pięknych ludzi, postacie z bajek i płonące w oknach małych domków światło. Sprzatam, gram na wiolonczeli jak na skrzypcach pajęczyca Tekla (kto pamięta?), ale spełniam marzenie i się uczę powoli, na Święta zagram już Gdy śliczna panna.

Ostatnio cudowna pani Kasia, która mnie uczy, zrobiła mi zdjęcie, że dobrze trzymam smyczek, na dowód, bo nie chciałam wierzyć. O proszę, jak coś, to własnie na tym zdjęciu Dobrze Trzymam Smyczek!:)

Koty mi włażą na tablet do rysowania i rysują, więc nakrywam go serwetką. 


Wygląda to strasznie śmiesznie, przypomina mi jakąs obsesję starej babci, nakrywającej wszystko, nawet oparcia foteli serwetkami, no ale działa:)


 
 Poza tym zakwitł mi amarylis, za oknem szaro i buro, ale można już słuchac piosenek z dzwoneczkami i cieszyć się wielkim czekaniem.



 Czekanie na  Boże Narodzenie jest  najsłodszym czekaniem w roku:)