Dziś taki nostalgiczny dzień - lubię go spędzać na oglądaniu zdjęć i spacerach w ogrodzie, po okolicy, albo po prostu, pić herbatę i siedzieć w fotelu, słuchając, jak pomyka jesień. Bo co możemy poradzić? Tylko kochać i pamiętać.
Podczas wizyty w domku Dziadziusiów zrobiłam zdjęcia zdjęciom w albumie - to przepiękne zdjęcie Pradziadków. Dziadziuś na kolanach Taty.
A tu piękne wspomnienie z wakacji z siostrą - Dziadziuś trzyma mnie za rękę.
A w ogrodzie jest teraz tak - cichutko sobie wszystko przemija i przypomina nam, że powinniśmy sobie odpuścić, po prostu.
Puścić wolno te jesienne liście.
I popełniłam listopadowy chlebek. Na dzisiaj zostawiam sobie piekny wiersz:
Powiedzcie to dalej
Różo powiedz róży
szpaku powiadom szpaka
ogary szczekajcie ogarom jak zwykle w wielu tonacjach
czaplo wypaplaj czapli na żółtych nogach stojąc
mrówko powtórz to mrówce-
Różo powiedz róży
szpaku powiadom szpaka
ogary szczekajcie ogarom jak zwykle w wielu tonacjach
czaplo wypaplaj czapli na żółtych nogach stojąc
mrówko powtórz to mrówce-
- miniemy.
Potoczy się dalej
ziemia niebo powietrze
tylko ten kamień na polu
ten sam wciąż księżyc przed deszczem
wiara co pije ze skały
bez nas zostanie jeszcze
ziemia niebo powietrze
tylko ten kamień na polu
ten sam wciąż księżyc przed deszczem
wiara co pije ze skały
bez nas zostanie jeszcze
J. Twardowski
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska
OdpowiedzUsuńJesień
Już jesień rodzi się w moich oczach
Króluje przez kilka miesięcy i odchodzi
Jestem jak jesień złota szczera, ciepła, zimna
Kocham jesień, kiedyś przysypie mnie liśćmi
Jestem jesienią, widzę że przemijam..*
Póki co, cieszmy się,że jesteśmy po tej stronie,a kalinowy blog wciąż nam pokazuje jak można wspaniale żyć i cieszyć się życiem.
Zmarli żyją dotąd,dokąd się o nich pamięta,bo ludzka pamięć jest nieśmiertelna.
OdpowiedzUsuń