16 maja 2013

Puchawce

- Mamo, kwitną puchawce!

Mały dokonal odkrycia i neologizmu cudownego przy okazji. Tak, czas puchawców, kwitnących drzewek, zielonej trawy i picia kawy w ogrodzie, a w tle ptasia orkiestra aż pręży się, kto piękniej, kto głośniej, kto zasługuje na angaż w przyszłym roku...

Niżej|: Kalina i wisienka, Kalina u mamy na kawie.

 To mój niedźwiedzi czosnek, suszony na zimę, łup z puszczy.
A niżej migdałek, w wiosennej sukience.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję, że zostawisz ślad :)