21 stycznia 2020

Pomocnik ogrodniczy



A miejsce w ogrodzie na kotka jest?

9 komentarzy:

  1. Wspaniały pomocnik :D
    Niezłe zakupy już poczyniłaś :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już przebieram nogami do siania, ale najwcześniej to i tak w koncu lutego pierwsze rozsady:) U nas bez słońca dzien za dniem.

      Usuń
  2. Oooooo! imponujący zbiór nasion! na razie zamówiłam kwiatowe torebki, uszczknęłam puszyste kwiatostany powojnika tunguckiego przy jakimś płocie, od sąsiadki poproszę o suche kwiatostany rozchodnika okazałego, bawi mnie samodzielne rozmnażanie bylin; jeszcze trochę i trzeba zabawić się w rozsady warzywne, czekam na wiosnę z niecierpliwością, jak nigdy:-) pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też mam troszkę swoich, ale jak zawsze skusiłam się na coś nowego do ogrodu. Na przykład gillenię, i teraz czytam, jak wysiewać, bo mam trochę nasionek - piszą o stratyfikacji. Chłodzenie w lodówce?
      Roślinki są niesamowite, cały czas się douczam:)
      Też czekam na wiosnę i pierwsze zielone, póki co jest szczypiorek;)

      Usuń
    2. Stratyfikuję nasiona od razu na powietrzu. Wysiewam do doniczki, stawiam gdzieś w kąciku ogrodu w bezpiecznym miejscu i przykrywam gałązką jedliny. Spróbuj część nasion przechować w lodówce, część wysiej do doniczki i na podwórko, coś na pewno się uda:-)

      Usuń
  3. Widzę tutaj bardzo dużo radosnych grządek:)
    W moich stronach nie pada śnieg, nie pada też deszcz, a nocne przymrozki dodatkowo osuszają ziemię. Jest tak sucho, że z rozpaczą myślę o wiośnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas śnieg był raz tej zimy. Całe 3 dni poleżał. Deszczu więcej, ale mało. Ogród opieramy na swojej studni, inaczej nic:)

      Usuń
  4. O rety, pomocnik tu raczej niezbędny 😉. Gratuluję

    OdpowiedzUsuń
  5. Wie kocisko,że robotę trzeba szanować.Ma do niej seksualne podejście,tzn:ona leży a on ją.......

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, że zostawisz ślad :)