Na trzydziestolecie Kresów, z piękną muzyką pani Agnieszki Glińskiej i moimi słowami, nagrana w studiu Rembrandt, w aranżacji pana Marka Kubika. Śpiewają kresowiacy, laureaci poprzednich edycji i przyjaciele konkursu poetyckiego Kresy. Słucham sobie do ubierania choinki. I tak cieplej na sercu, mimo różnych szarych Buk.
A te cudowne bombki dostał Miły w prezencie. I teraz je wieszamy.
I jak powiesiliśmy, to nastała bajka, dziadkowoorzechowa, koronkowa, szydełkowa i pachnąca choinką. I w sumie już u nas święta. jeszcze tylko wianek w kuchni, jeżyk z makiem i bubliczki, pieczone w piekarniku, z kminkiem, kapustą i grzybami, do barszczu. Nie mam parcia na sprzątanie, chce odpoczywać i patrzeć za okno, na sikorki w sosnach. Puchatka zabawnie stuka na nie zębami i popiskuje. Będę sobie teraz czekać, wyciągnę Dzieci z Bullerbyn, Zime Muminków i ten piękny wiersz
Leszka Długosza:
Urastaj mi powracaj cieniu domu dalekiego
I ty choinko pod oknem świetlista
Łzo czysta skryta u oka dziś mojego
Raduj się wesel mi się jeszcze
Dziecinne moje Boże Narodzenie
Po calutkim choćbym szukał świecie
Nie wypatrzę gwiazdki tak pierwszej
Nie napotkam pasterzy weselszych
– Nie ma już zim takich na Ziemi
Pięknie!
OdpowiedzUsuńWszystkie Pani słowa piękne - i te wyśpiewane w piosence, i te przeczytane. Czytam od dawna Pani wpisy, prawie zawsze ze wzruszeniem - jest jakiś rodzaj molowej nutki nawet w radościach, o których Pani pisze. Jest mi to bardzo bliskie. Jakbym czytała siebie, swoje myśli, swoje odczucia. Bo u mnie dur to mol i na odwrót :) Dziękuję!
OdpowiedzUsuńPrzecudowne ozdoby. Wyglądają dużo lepiej niż chińskie, plastikowe bombki.
OdpowiedzUsuń_________________________________________
https://www.luxuryproducts.pl/fotele.html
aj jakie piękne te ozdoby, też takie bym chciała :-)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię Twój blog. Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJa też się zawsze cieszę, gdy zaglądacie;)
Usuń