Poważne rozmowy piątoklasistów.
- Widzisz tę dziewczynę? Jest prawie moja.
- Ale jak to prawie?
- No, bo ciągle mi ją zajmują i ktoś z nią do domu idzie. Ale już niedługo ja odprowadzę i zobaczysz.
- No, jasne. A ja to mam szczęście, wiesz. Siedzę z najładniejszą dziewczyną w klasie, to jej nie muszę odprowadzać...
Słodkie.... ;-)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że kiedyś dorosną...
Ale "prawie moja" to u nas w domu hit teraz. Widzisz ten samochód? Jest prawie mój, jeszcze tylko 100 tys nazbieram.. Będę mieć 6 z matematyki, jest prawie moja, tylko jeszcze dostać ją muszę...Kawa będzie prawie moja, tylko kto mi ją zrobi?
OdpowiedzUsuń