08 lipca 2015
Wesele w Kalinowie
Jest świt, koguty pieją, witając wschodzące słońce, dom i goście śpią. Od kilku dni Elf i Duży są już na wyjeździe, od kilku dni z obrączkami na palcach. Ślub był piękny, wesele udane, pogoda bajkowa. Jak się rodzina i przyjaciele pół roku o słońce modlili, to efekt przeszedł oczekiwania, dziękuję Wam, dobra robota;) Pachną kwiaty w wiadrach, towarzyszące mi w każdym kącie pokoju, jeszcze nadrabiam braki snu, ale już powolutku wracam do zwykłego rytmu. Chcę dzisiaj ściąć zioła do suszenia, ogarnąć suszę w ogrodzie, spędzić trochę czasu nie robiąc nic, poza ścinaniem lawendy, nieśpiesznymi rozmowami i oglądaniem zdjęć. Bardzo proszę, kilka. Więcej będzie wtedy, gdy młodzi je ogarną i zdecydują, które pokazać światu:) Dziękuję Wam za wszystkie życzenia. Za dobre myśli, energię i bycie razem w tych cudnych chwilach.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Moja kochana, tak to się zaczyna, młodzi wyfruwają z gniazdka, zakładają rodziny, pojawiają się ich dzieci, a my im "babciujemy" z ogromna miłością; naturalny rytm i prawidłowość tego świata:-) wszystkiego najlepszego dla Młodych, niech ich miłość trwa wiecznie; pozdrawiam najcieplej.
OdpowiedzUsuńZ ogromną miłością, Mario:) Miło znowu odnaleźć spokojny, domowy rytm, wielkie wydarzenia sa jak szczyty, które się zdobywa, ale wypita w towarzystwie lawendy herbata na tarasie i dżemik w słoikach uświadamiają mi, że strumien czasu ma w sobie jeszcze całkiem sporo wody:)
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńŻyczę Młodym, na każdy dzień pożycia małżeńskiego miłości pięknej i ciepłej, i tak wielkiej jak w dniu ślubu :)
Dziękuję, niech ta miłość zapuszcza korzenie głęboko, do czystej wody i niech sobie rośnie jak piękny dąb:) Też nosze w sercu takie życzenia i myśle o nich:)
UsuńMłodym i Tobie nigdy nie wysychającego strumienia miłości i czasu!
OdpowiedzUsuńMam głęboka wiarę, że takie jasne źródła nigdy nie wysychają, Hanuś.
UsuńI Elf z wiankiem na głowie - ślicznie :) Bardzo się cieszę, że nawet pogoda dopisała. A Ty wracaj w swoje rytmy spokojnie.
OdpowiedzUsuńWracam z przyjemnością, taka syta i zadowolona, pełna dobrych myśli. Tyle do roboty, lawendę ścinać, bazylię, tymianek, pomidorki już się czerwienią:) Że nie wspomnę o pisaniu, o którym już zapomniałam całkiem:)
UsuńTo piekne uczucie wiedziec czego sie pragnie bedac tak mlodym. Jest to niespotykane po tej stronie oceanu ale widze z rozzewnieniem, ze nadal sie to zdaza w kraju rodzinnym. Pamietam swoje zaskoczenie gdy zadano mi pytanie o stapaniu razem po tej ziemi. Wiedzialam, ze to nastapi ale nie spodziewalam sie ze tak szybko, natomiast moj partner byl tak mocno przekonany, ze to jest to czego tak naprawde pragnie i nie moze byc inaczej i nie ma po co czekac. Mial absolutna racje! Trzeba chwytac to szczescie i wiedziec co w zyciu uczyni cie szczesliwym i jak innych uczynic szczesliwymi. Wypoczywaj Kalino, biorac pod uwage, ze masz jeszcze dwoch rycerzy w domu, to tylko szczescia poczatek!
OdpowiedzUsuńDziękuję, Ewciu, własnie wypoczywam, podjadając rogalika z truskawkami i grzejąc się w domku - za oknem nagle pochłodniało, wiatr i deszcz. Ziemia pije wodę, a ja się cieszę. U nas też często młodzi odkładają ślub, coraz rzadziej z tym, jakies te czasy inne. Ale na własnym przykładzie wiem, że bliska, kochająca osoba to najlepsze co się może przydarzyć:)
UsuńGorące życzenia dla Młodych:) Niechaj się miłują i szanują, to cała reszta sama się ułoży:)
OdpowiedzUsuńLubię słowo: miłują:) Ma w sobie piękną melodię. Wszystkie życznia przekażę im skrzętnie, te słowa są jak ciepły, serdeczny uścisk;)
UsuńEch, wzruszyłam się... Taki piękny dzień. Chociaż nie znam Młodych, mam dla nich wiele ciepłych uczuć i podziwiam ich miłość, wiarę, że to właśnie to, na całe życie i nadzieję, że będzie to życie piękne i szczęśliwe. Takiego też im życzę i ściskam mocno.
OdpowiedzUsuńWzajemnie, Miko:) Ja jadę na wzruszeniu i z mokrymi oczyma od dłuższego czasu...
UsuńOch, Kalinko, cudne kadry! Sama radość!
OdpowiedzUsuńJeszcze raz wszystkiego najlepszego dla Was wszystkich! :))
Już widzę, że było przepięknie:-) i czekam na wybrane zdjęcia.
OdpowiedzUsuńA Młodym dedykuję sonet - kto lepiej to ujmie niż Shakespeare?
Zdrady są w związku dusz wiernych nieznane,
Albowiem miłość nie będzie miłością,
Jeśli jest zmienna, mogąc mieć odmianę,
Lub skłonna odejść za cudzą skłonnością.
Nie! To wzniesiona nad burzy bałwany
Latarnia morska, gwiazda niewzruszona.
Mknie ku niej każdy okręt zabłąkany,
Nieznanej, choć jej wysokość zmierzona.
Miłości w błazna swego nie przetworzy
Czas, choć lic świeżość i róże warg ścina.
Miłość z dnia na dzień się zmienić nie może;
Przetrwa, aż przyjdzie śmiertelna godzina.
Jeśli to błąd jest lub jeśli skłamałem,
Nikt nie miłował, nigdy nie pisałem.