Ale dzisiaj już słońce, po śniegu ledwie ślad gdzieś w cieniu, od północnej strony. Powietrze rześkie, słychać głosy ptaków, a wszystko, co dało radę rozkwitnąć, otwiera się do tych dobrych, jasnych, marcowych promieni. I ja też próbuję. Mimo wszystko, mimo tego trudnego czasu, który przyszedł na wszystkich jak Buka na wiosnę, Trzymajmy sie.
Trochę więc kolorów dla wszystkich - nie martwcie się o nas, u nas dobrze, jesteśmy zdrowi, budujemy dalej szklarnię, pomalowałam już słupki, chłopaki uczą się z domu, ja pracuję z domu a Miły działa w swojej stolarni i w wolnej chwili szykujemy ogród do wiosny, jak radzi Gertruda. Dużo zagonów nam się przyda, to był dobry pomysł, powiększyć kawałek nowymi grządkami. W Kalinowie teraz tak - a wszystkim zdrowia, dobrych myśli i życzliwości dla siebie nawzajem. Pozdrawiamy wszystkimi kolorami krokusów.
Cała gromadka wabi pierwsze pszczoły.
Jak tęskniłam za tymi kolorami!
Hiacynty też wysuwają noski.
Liliowcom przymrozki niestraszne.
Żonkilom też. Truskawki mają pierwsze, nowe, wiosenne liście. Po przymrozku trochę zdechły, ale słońce je budzi.
Przylaszczki mówią dzień dobry.
A tak wygląda raport z robudowy szklarni. Fundamencik i konstrukcja jest, wczoraj powstała kalenica i jętki, sama malowałam drewnochronem. Lada dzień postawimy, nawieziemy ziemi i otulimy poliwęglanem. I będę siać sałatę i rzodkiewkę.
A w kuchni mam stokrotki i ósmomarcowy storczyk. Weselej jakoś na sercu:)
Jak najbardziej wszystkim optymizmu się należy na najbliższe czasy.Kalino, czy to znaczy, że tej ładnej tak dopieszczonej szklarenki już nie ma? Pozdrawia Wilno, też staramy się nie załamać.
OdpowiedzUsuńNie ma. Będzie dwa razy większa, nie mieścilam się z pomidorami^^ Ale też ją dopieścimy. Wilno, trzymajmy się;)
UsuńPiękna szklarnia powstaje :) Super.
OdpowiedzUsuńU mnie też na razie świeci słońce, ale jest mroźno. Piękna wiosna u Ciebie :)
Pozdrawiam :)