17 czerwca 2014

Śladami Lucy Maud Montgomery



Od niedzieli będę tęsknić za Kalinowem, a zarazem już cieszę się na myśl o podróży. Bowiem wakacje Kalina z rodziną zamierza spędzić w kraju Lucy Montgomery, zobaczyć na własne stęsknione oczy jezioro Muskoka, gdzie Edward Redfern  miał swoją tajemniczą wyspę, a Joanna Błękitny Zamek.  Kto wie, może i uda się odwiedzić Wyspę Księcia Edwarda i krainę Ani Shirley? Marzenia się spełniają...
 Postaram się pisać, choć pewnie mniej regularnie, oglądać wszystko oczyma swoimi i całej reszty, bo będziemy tam całą rodzinką. Przydrożne zioła, swojski ogród, zagajniczki sosnowe, wszystko poczeka na nas aż do września. Zacznie się podróż czarów. Do zobaczenia:)

"Każdy chyba ma swój Błękitny Zamek - tylko każdy nazywa go inaczej"  

— Błękitny zamek  

16 komentarzy:

  1. Pięknej podróży i wielu magicznych wrażeń! Będzie się działo!

    OdpowiedzUsuń
  2. Zazdroszczę podróży i życzę niezapomnianych wrażeń.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ho, ho ho Kalino , kawał drogi przed wami ,życzę aby rzeczywistość dała radę i nie zawiodła marzeń :)))Błękitny Zamek ,pierw była operetka , przeszło 40 lat temu ,potem był teatr w telewizji ,a na samym końcu książka , przypominałam ją sobie co jakiś czas i zawsze mnie urzekała . Jak dla mnie Błękitny zamek bardziej wytrzymał próbę czasu niż wszystkie Anie . Pokłoń się ode mnie Joannie :))))

    OdpowiedzUsuń
  4. Oj, oj i aj, aj! Taka podróż. Odpoczywaj, zwiedzaj i po powrocie opowiadaj!
    Pa, Ewa

    OdpowiedzUsuń
  5. Kalino, wysle Ci moje namiary. Moze znajdziesz czas. Moze byscie czegos potrzebowali, czy cokolwiek. Ja jeszcze nie mam wakcji, ale to juz niedlugo :) Na PEI wybieram sie w sierpniu, ale moze ty na dluzej. W miedzyczasie tez na camping. Moze byscie sie tez wybrali? Mam nadzieje, ze zobaczysz ten kraj moimi oczyma i polubisz, jesli nie pokochasz.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, Watko, odpisałam, mam nadzieję, że się spotkamy, pogadamy i pozwiedzamy razem:)

      Usuń
  6. Kalino jedź i zwiedzaj, delektuj się "chwilą" a potem wracaj do nas szczęśliwie :*

    Przesyłam dobrą energię :) ...i zazdroszczę ociupinkę ;))

    OdpowiedzUsuń
  7. pięknie!!! Niezapomnianych wrażeń Wam życzę, zachwytów, oczarowań i samych dobrych chwil. I czekam na relację po powrocie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Kalinko, jaka cudowna podróż!!! Cieszę się, że będziesz mogła to wszystko zobaczyć na własne oczy , oby udała się wyprawa na Wyspę Księcia Edwarda! Będę bardzo czekać na relacje i twoje obserwacje. Wspaniałych wakacji wam życzę i szczęśliwego powrotu. Pozdrawiam bardzo serdecznie. Spakowana już?? Kurczę, ale masz fajnie...

    OdpowiedzUsuń
  9. Odpowiadam hurtem; niespakowana, w rozsypce, dopiero popisałam świadectwa, dzienniki, monitorowanie i inne cuda, ale wstałam dzisiaj z cudnym poczuciem, że już nie musze do pracy, mam przed sobą 3 dni na pakowanie, muszę trzymać tylko Małego, żeby nie odleciał, bo mu skrzydła rosną z podekscytowania. Reszta jakoś sobie radzi, w tym ja:) Odezwę się po niedzieli, macham wszystkim wesoło:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Kalino,i ja wierzę,że marzenia się spełniają...Czekam na urocze relacje z podróży.
    Małego nie trzymaj,bo mu skrzydła opadną:))))
    Przytulam piękną Rodzinę!
    Wyruszajcie z Bogiem!Lawenda:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Udanego wyjazdu Wam życzę i mnóstwa niesamowitych wrażeń!
    Pozdrawiam serdecznie, bawcie się dobrze :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ale mnie zazdrość teraz zżera ;) Duuuuuużo zdjęć koniecznie rób, dla takich sierotek jak ja. No i mam nadzieję, że uda się też na Wyspę do Ani... Szczęśliwej podróży.

    OdpowiedzUsuń
  13. Na szczęście zostawiasz bloga i będę mogła powolutku z rozkoszą go chłonąć. Cudownych wakacji życzę.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, że zostawisz ślad :)