W najgłębszym cieniu boru
słyszeliśmy nieraz twój głos.
U naszych strumieni,
w dolinach wymoszczonych mchem,
na brzegu rzeki rozgościsz się,
odrzucisz jedwabiste szaty,
aby w wodę zanurzyć się jasną.
Te łąki kochają ciebie, Lato,
w twojej złotej dumie.
W.Blake
Ujrzeć świat w ziarenku piasku,
OdpowiedzUsuńI niebo w polnym kwiecie,