01 lipca 2013

Zielony dzban


Spektakl z wierszami Leśmiana i moją muzyką, opiszę jeszcze, bo padam na nos.
 Dzisiaj kosiłam, pieliłam, malowałam spiżarnię, ławkę, bramkę, walczyłam z jagodami...
Ale Leśmian na początek lata smakuje ogromnie,  tak jak jagody jedzone z dłoni i jak wieczór na schodach swego domu, z zapachem maciejki wokół głowy...





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję, że zostawisz ślad :)