Już puszą się w dzbanku, takie gładkie, miękkie i wiosenne, że zapomina się o nawrotach śniegu, przymrozkach i niechętnie odchodzącej Buce zimy. Jeszcze zieleni nie ma, jeszcze ugory i łąki w szarej i rudej barwie, drogi w błocie, jeszcze nagie wszystkie drzewa. A bazie już są. Bazie myszki, jak mówił kiedyś Mały. Weselej jeść śniadanie, gdy mimo woli wyciąga się dłoń, by je musnąć opuszkami. Bardzo delikatna jest ta wiosna na przedwiośniu. Przebiśniegi jak z kryształu i porcelany, przylaszczki na cieniutkich łodyżkach, zawilce do zdmuchnięcia zimnym wiatrem. A jednak, to jest nie do zatrzymania, gdy się już zacznie.
Dzisiaj leciały już gęsi.
Mały znalazł obudzoną biedronkę.
Pomidory już mają po dwa listki i czekają na pierwsze pikowanie.Wczoraj rano smuga światła wpadła oknem i leżała na deskach podłogi, a w smudze kot, już przybierający wygląd wiosenny. Smażymy blinki z batatem, kupiłam dziś zieloną czubrycę do przyprawiania, wyciskamy zielony sok z selera, kiwi i jabłek. Leniwie, nie za szybko, kroki drobiąc idzie wiosna do Kalinowa.
W tym tygodniu chciałabym wysiewać zioła na rozsadę. Mam takie marzenie, żeby zrobić sobie taki prawdziwy ziołowy ogródek, z kamieniami, cegłami, żwirkiem, terakotowymi donicami, z tyloma odmianami ziół, ile mi się tylko uda wyhodować. Coś w tym stylu, patrzę i się inspiruję:
Zobaczymy, co wyjdzie:) Ale samo planowanie jest przyjemne!
To jest nas dwie do takiego zielnika. Pisz o wszystkim :D
OdpowiedzUsuńŚwietnie wygląda to wieża z ziołami. Myślę, że jednak trzeba rozważnie przemyśleć sąsiedztwo. Niektóre z nich potrafią się porządnie rozrosnąć :)
OdpowiedzUsuńDobrze, że są zaświaty, wtedy w bezcielesnej postaci będzie można odpocząć.
OdpowiedzUsuńTo się nazywa spirala ziołowa. Jak to się robi i co gdzie sadzić można potpatrzeć w internetach np. tu http://www.blog.ziolowo.pl/2016/06/17/12268/
OdpowiedzUsuńJa już wysiałam bazylię.
OdpowiedzUsuńBazie kojarzą mi się z dzieciństwem. Można tworzyć z nich ciekawe kompozycje.
OdpowiedzUsuńI ja zielnik muszę założyć w tym roku od nowa chyba, bo Buka zimowa wykończyła mi roślinek wiele.
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia. Ziołowy ogródek to fajny pomysł :)
OdpowiedzUsuń