Nie posiadam ja w szkatułce szafirów, ametyst śliczny mam tylko jeden, od Agi - Margolci, przysyła mi piękne sny, ale w ogrodzie są prawdziwe skarby, jak najbardziej. Jak udzielna księżna chodzę między nimi, zachwycając się fioletami, aksamitami, eterycznymi kolorami najdelikatniejszych ametystów, tych, co stają się niemal błękitem, jak rąbek tuniki samej Iris.
Szafirową nitkę wieczór plącze, szafirowe cienie wabią nas, pisał Gałczyński, a Rimbaud dodawał - w godzinach goryczy wyobrażałem sobie kule z szafiru. Jest w fiolecie jakaś powaga, cisza, jak skrysztalone westchnienie. Fioletowe kwiaty nadają ogrodowi tajemniczości, uroku, wydają się szeptać o historiach ksieżniczek zamkniętych w wieżach, o zagubionych medalionach, o łagodnym smutku...
Jak potem ogień spływa w grzywach
- I wszystkich traw dosięga
Zanikający rys szafiru
Jak odchodząca Księżna
To moja ulubiona Emily Dickinson. A to szafirowe i ametystowe kwiaty z kalinowego ogrodu.
I tym szafirowo - ametystowym akcentem żegnam odchodzącą, majową Księżną wiosny. Podzwaniając cygańskimi kolczykami gwiazd, w białej, kalinowej sukience, nadchodzi czerwiec i magiczne lato.
Piękne te twoje drogie kamienie! Muszę się poważnie zastanowić nad innymi określeniami niż "piękne", u ciebie zaczynam się powtarzać... A co to za cudo błękitno-liliowe z żółtymi pręcikami? Jakiś irysek mniejszy?
OdpowiedzUsuńTeż kocham Emily, mój ulubiony to ten wiersz o duszy, co zatrzaskuje drzwi.
Miko, ten krzaczor to ogrodowa trzykrotka, wirginijska, rzeczywiście, jak pisze Watka, mówi się na nią wdowie łzy, jest śliczna, niewymagająca i bardzo ładna w kolorze. Mam trzy ktrzaczki i bardzo je lubię.
UsuńPrześliczne to jest, nie wiesz, czy trudne do zdobycia i czy bardzo wymagające? Bardzo mi się spodobało:))) I jakie wysokie?
UsuńNic nie wymagające, rośnie w słońcu i w półcieniu, krzak co roku większy, bylina. Kupić można nawet przez internet, wpisujesz trzykrotka ogrodowa Tradescantia andersoniana i masz!
Usuńhttp://www.rosliny-magda.pl/product-pol-939-TRZYKROTKA-OGRODOWA-NIEBIESKA-TRADESCANTIA.html
Polecam, kochany kwiatek i bardzo wdzięczny.
Tutejsi nazywaja ten kwiatek Spider Plant albo Widow's Tears. Jak przekwita wydaje jedna krople dlatego sa to lzy wdowy.
OdpowiedzUsuńTe Twoje teksty ....Po prostu odlatuję .....Zdjęcia też ale tekstów o kwiatach nikt takich nie pisze. A jak czytałam poprzedni post , to ze wzruszenia nawet komentarza nie byłam w stanie. Piękny talent dostałaś.
OdpowiedzUsuńMaszko- dziękuję, twoja wrażliwość widać odpowiada na moją wrażliwość, skoro odbierasz na moich falach, to wspaniałe uczucie dla mnie, gdy mnie rozumiecie i słowa trafiają na swoje miejsce, jak palce na klawisze...
OdpowiedzUsuńZdjęcia są marne, nie umywają się do waszych, chyba, ze akurat Duży zrobi, to są piękne^^ Ale próbuję z sercem!